hello

hello!

Takie zdjęcie pojawia się właśnie w tym miejscu nie bez powodu. Moja miłość do wełny, materiałów i wszystkich innych miłych i pięknych produktów zaczęła się w tym roku. Jednak jest ona bardzo intensywna dlatego też chciałabym się się podzielić z kimś uczuciem, które we mnie jest i, które wydaje wiele ciekawych produktów na światło dzienne. 

Maszynę do szycia kupiłam już jakiś czas temu, pierwsze godziny były bardzo przewrotne. Maszynę zawsze chciałam zwrócić ale jednak po kilku godzinach miłość nas bardzo połączyła i zaczęłam już na niej szyć, z wielką radością.

Kilka tygodni temu kupiłam pierwsze druty, które przeleżały w pudełku kilkanaście dni. W końcu po nie sięgnęłam i powstały pierwsze produkty. Teraz w swoim pudle skarbów mam masę różnych drutów, włóczek i innych skarbów, z których codziennie staram się korzystać.

Mam cichą nadzieję, że to co wychodzi spod moich palców, spodoba się nie tylko mi ale także i Tobie. 

Chciałabym aby ten blog był miejscem do którego z przyjemnością i ciekawością będziesz przychodził. 

Pani Szyjka.